Użytkowanie auta zimą – porady, na co zwrócić uwagę

Wielu kierowców obawia się zimy. Pogarszające się warunki drogowe, śliska nawierzchnia i śnieżna aura pogarszają widoczność oraz prowadzenie auta. Wystarczy jednak zadbać o kilka podstawowych drobiazgów, aby użytkowanie samochodu zimą było bezpieczniejsze i nie przynosiło niemiłych niespodzianek. Podpowiadamy, jak przygotować auto do potyczek z zimową aurą i bezpiecznie jeździć nawet po oblodzonych czy nieodśnieżonych drogach.

 

DOBRY AKUMULATOR TO PODSTAWA

Wyobraź sobie mroźny poranek. Wsiadasz do swojego auta, przekręcasz kluczyk, ale wcale nie słyszysz charakterystycznego warkotu. Silnik nie odpala, ponieważ zawiódł akumulator. Przy ujemnej temperaturze powietrza obniża się temperatura elektrolitu. Pojemność elektryczna akumulatora spada, a Ty masz problem z odpaleniem (gdy na dworze jest -20 stopni C, pojemność akumulatora obniży się aż o połowę).

Gdy bateria ma kilka lat, a my często jeździliśmy głównie na krótkich dystansach, najlepszym rozwiązaniem problemu będzie zakup nowego akumulatora. Musimy wtedy sprawdzić zalecenia producenta dotyczące pojemności oraz prądu rozruchu. Gdy akumulator jest młodszy i nie chcemy go wymieniać, możemy podłączyć go na całą noc do prostownika. Prąd powinien mieć natężenie wynoszące 1/10 pojemności akumulatora (dla akumulatora 50Ah będzie to 5A).

Zimą warto profilaktycznie oczyszczać klemy akumulatora za pomocą papieru ściernego i smarować je specjalnym preparatem (mechanicy zalecają również pastę miedziową). Należy również uzupełnić poziom elektrolitu (przed zimą przydatny będzie zapas wody destylowanej).

 

ZADBAJ O UKŁAD PALIWA

Zimą ważny jest sprawny filtr paliwa (wymienia się go co około 40 tys. km). Na stacji benzynowej możemy zakupić specjalny dodatek do paliwa, który zapobiegnie problemom z rozruchem silnika (spowodowanym przez wodę i brud w zbiorniku). Do silników Diesla przydatny będzie uszlachetniacz, który chroni układ paliwowy przed wytrącaniem się parafiny z oleju napędowego.

 

ODDAJ AUTO DO PRZEGLĄDU

Jeszcze przed pogorszeniem pogody, warto oddać auto do przeglądu. Ważna jest wymiana oleju, płynu chłodniczego i hamulcowego oraz amortyzatorów. Olej z filtrem najlepiej jest zmieniać co najmniej raz w roku – niezależnie od przebiegu pojazdu. Zamarznięcie czynnika chłodzącego może skutkować pęknięciem chłodnicy, w a ekstremalnych przypadkach doprowadzić nawet do pęknięcia bloku silnika. Płyn chłodniczy wymienia się przeciętnie co 2 lata lub 40 tys. kilometrów.

Na zimowej, śliskiej nawierzchni bardzo ważne są sprawne hamulce. Producenci zalecają, aby płyn hamulcowy wymieniać co około 2 lata. Przekraczanie tego terminu grozi obniżeniem działania układu hamulcowego – z czasem obniża się temperatura jego wrzenia, a pedał hamulca staje się „miękki” (płyn hamulcowy ma właściwości higroskopijne, dlatego może wchłaniać wodę). Podczas przeglądu warto sprawdzić stan linki hamulca ręcznego.

 

PAMIĘTAJ O AMORTYZATORACH I OPONACH

Kolejną kwestią, o którą warto zadbać, są sprawne amortyzatory. Zużyte wydłużają drogę hamowania, a na zakrętach możemy czuć efekt „pływania” samochodu. Dodatkowo, mechanik powinien sprawdzić ewentualne luzy w zawieszeniu.

Bardzo ważnym etapem przygotowań auta do zimy jest wymiana ogumienia. Zimowe opony wykonane są z mieszanki gumy odpornej na mróz, a odpowiednia rzeźba ich bieżnika pozwala uniknąć gromadzenia się śniegu pod kołami. Szczególną wagę do stanu ogumienia powinni przywiązać kierowcy, którzy podróżują po rzadko odśnieżanych drogach. Podczas wymiany opon, warto zlecić wyważenie i sprawdzenie ciśnienia.

 

DBAJ O ODŚNIEŻANIE AUTA

Podczas zimowej jazdy szczególnie ważna jest dobra widoczność. Przed wyruszeniem w podróż, warto dokładnie odśnieżyć dach, maskę, drzwi, okolice wycieraczek, lampy oraz szyby. Ważna jest wymiana płynu do spryskiwaczy na zimowy. Przydatny będzie także specjalny odmrażacz do szyb, który zastąpi tradycyjną skrobaczkę. Na zimę doskonale sprawdzą się gumowe dywaniki (nie wchłaniają one wody tak, jak welurowe).

Regularne odwiedzanie myjni samochodowej pozwoli uniknąć pojawienia się wykwitów rdzy na podwoziu (sól drogowa i pozostawianie auta na noc w ogrzewanym garażu sprzyja rozwojowi ognisk korozyjnych).

 

PAMIĘTAJ O PRAWIDŁOWEJ TECHNICE JAZDY

Zimą należy ruszać tuż po uruchomieniu silnika. Tradycja pozostawiania odpalonego auta na czas odśnieżania nie sprawdza się przy nowoczesnych pojazdach. To w czasie jazdy płyny eksploatacyjne szybciej osiągną odpowiednią temperaturę, a my nie poniesiemy niepotrzebnych kosztów.

Przydatnym ekwipunkiem będzie:

  • linka holownicza,
  • miotełka do usuwania śniegu,
  • latarka,
  • odmrażacz do szyb,
  • koc.

Warto również zadbać o odpowiednią technikę jazdy. Osoby, które jeszcze niepewnie czują się za kierownicą, mogą zapisać się na szkolenie z technik zimowej jazdy. Taką ofertę proponuje m.in. nasza szkoła nauki jazdy w Katowicach (przy ul. Powstańców 1).

W programie szkolenia znalazły się:

  • teoretyczne informacje na temat powstawania poślizgu i właściwych reakcji,
  • ćwiczenia praktyczne na płycie antypoślizgowej (poślizg nadsterowny i podsterowny).

Szczegółowa wiedza na temat sposobów unikania poślizgu i reagowania na drodze oraz przećwiczenie technik zwiększą bezpieczeństwo na zaśnieżonej nawierzchni.